Na lekcjach wiedzy o społeczeństwie w klasach IV TE dyskutowaliśmy o znaczeniu tolerancji w budowaniu społeczeństwa otwartego. Tolerancja dotyczy wszystkich sfer życia, w których jako ludzie różnimy się od siebie. Otwartość na drugiego człowieka i wzajemny szacunek jest w stanie zapobiec konfliktom i sytuacjom przemocy werbalnej i fizycznej. Uczniowie pracowali w grupach i wykorzystali różnorodne formy do zaprezentowania postaw propagujących tolerancję. Powstały bardzo ciekawe prezentacje multimedialne, plakaty, krzyżówki, quizy, a nawet wiersze o tolerancji. Gratuluję moim uczniom ciekawych pomysłów, kreatywności, zaangażowania i przede wszystkim otwartości. Pamiętajmy, że tolerancja to cecha, którą możemy w sobie rozwijać.
Monika Radziszewska
Tolerancja
Na krzywdę reaguj, miej otwarte oko
Niech serca nasze otwarte będą szeroko,
By zrozumienie zakwitło jak piękny kwiat biały,
Bo razem możemy zmienić świat cały.
Różnorodność jak melodia wielobarwna
Wszystkie dźwięki tworzą harmonię spójną.
Niech szacunek dla inności nas prowadzi.
Wspólnota na wszystkie problemy poradzi.
Dla nikogo w życiu nie zamykaj drzwi,
Bo w tolerancji siła i jedność tkwi.
W tęczowym tańcu różnorodności.
Tolerancji kwiat niech zakwita nocą.
Zamiast oceniać wykaż się pomocą
Nie bierz przykładu z tych, którzy coś plotą,
Nie myśl o błędach, które są w przeszłości,
Lecz spróbuj zmienić coś w teraźniejszości,
Szanujmy różnice, budujmy mosty,
Bo w niej właśnie tkwi piękno naszej przyszłości.
Bartek Trubacz kl. IV BT
Do Młodych
Już chyba tradycją jest, że każdy poeta swej epoki broni, więc i ja tak jak każdy do młodych się zwrócę.
Bo w nich się kryje klucz do wolności, choć póki co prezentują jedynie transparenty głuche.
Nim jednak spełzną na niczym nasze postulaty, zawalczymy raz jeszcze o obronę cnót.
Bo nawet gdy wybije koniec tej epoki, żaden łotr nie odbierze nam prawa do uczuć.
I choć nie jeden by chciał nas rozbić i wybić, bo nasze potrzeby są wciąż niepotrzebne, to każdy z nas by jak Mesjasz powrócił, by uciąć głowę plugawej bestyi.
Stare wartości niech nie odejdą w eter, bazujmy na nich nim je przekreślimy, bo one również czczone przez młodych były, którym wtedy nadawano tytuły bohaterów.
Szanujmy ideę, która przeminęła, uczmy się z niej, by ta co nadejdzie, odkryła istotę ludzkiego zrozumienia i wszechświat wyznawał ją wiecznie.
Kochajmy zatem tak jak wciąż kochamy, a nienawiści owoc zduśmy w zarodku, pradawne wiary zrzućmy z wielkich tronów, by nowe posadzić i dać wreszcie wybór.
Nadszedł dziś kres dawnych poglądów, które my młodzi wieszamy na krzyżu, bo w nas się kryje przyszłość narodu i nie możemy tej przyszłości hańbić .
Stańmy więc zatem bracia i siostry, albowiem tu kryje się klucz do zmiany, wszyscy razem stawmy czoła śmierci, a nowe idee na tarczach zwycięsko wynieśmy.
Starsi będą płakać bo ich rewolucja na nic się zdała, oni zamiast łączyć wszystkie pokolenia, te same chcieli postawić kościoły, a w tych kościołach zamiast zrozumienia spotkali jedynie kłody pod nogi.
Ja skromny poeta nie chcę dzielić lecz łączyć, więc stańmy ramię w ramię i zawalczymy raz jeszcze, o raj nasz na ziemi, tworząc go tak jak Bóg z opowieści mglistych, by stał się na nasze podobieństwo.
Niech będzie skromny i skłonny do błędów, niech burza go czasem napotka, lecz niech jak my potrafi wstać z kolan i wespół bronić cnoty przenajświętszej.
Bo młodość nie tylko jest erą głupoty, to przede wszystkim era dojrzałego serca, a to gdy tylko wiatru złapie w żagle gotowe jest ulepszyć dawne wartości.
A jeśli by ludzkość stała ramię w ramię, ze zła wyskrobać namiastkę dobroci.
Karol Matuszyński kl. IV CT